sobota, 22 listopada 2014

Prawo krytykowania i blogerzy książkowi...

Przeglądając swój blog  stwierdziłam, że czas aby podejrzeć konkurencyjne blogi i tak  kilka postów dalej coś zwróciło moją uwagę. A mianowicie każdy bloger książkowy wychwala książki, które recenzuje czy osoby  tworzące swój  blog boją się po prostu skrytykować złe książki? Wiem, że mówiąc " złe książki" mogę niektórych zrazić ale źle napisana książka nie jest wyśmienitym kąskiem dla pasjonata literatury ( technicznej, klasycznej). Może czasem warto ostrzegać czytelnika przez wyrzuconą kasą w błoto. Patrząc na siebie ja jeszcze nie trafiłam na książkę tak kiepską żeby napisać o niej " Proszę państwa proszę tego nie kupować ponieważ za te pieniądze można sobie bluzkę kupić" . Czy blogerzy boją się odpowiedzialności za swoje posty ?
A jeżeli tak to jak  mogą żyć  z swoją moralnością, że ktoś wyrzucił pieniądze w błoto i teraz wyklina w niebiosa recenzenta, który dał ciała. Ja bym nie mogła...

2 komentarze:

  1. A ja i owszem ale nie komentuję książek na blogu lecz na stronie wydawcy lub poprzez portal lubimyczytac.pl. O ile dobrze pamiętam do tej pory zdarzyło mi się kupić dwie książki, z których byłem bardzo niezadowolony i całkiem sporo przeciętnych, których nie kupiłbym ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A może to po prostu kwestia tego, że szukając książki do czytania wybieramy takie, które powinny nam się spodobać. Jeśli ktoś dużo czyta, to mniej więcej wie, co go zainteresuje. Ja przeczytałam może 3-4 książki, które mi się nie spodobały (nie licząc lektur szkolnych, z którymi było różnie) oraz dużo takich które miały pewne wady, ale nie były całkiem złe. Co prawda dopiero zaczynam blogować, ale już zdążyłam opisać jedną książkę, która mi się nie spodobała ("Zemsta ubiera się u Prady"), ale zdecydowana większość mnie zainteresowała. Zresztą jednemu może się powieść spodobać, a innemu nie. To jest przecież kwestia gustu.
    Wydaje mi się, że to nie jest kwestia tego, że bloger "boi się" skrytykować lekturę, ale umiejętnego jej wybierania i dostosowania do własnych zainteresowań.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    Książkowe Wyzwania

    OdpowiedzUsuń